Borówki w Żelichowie po 3 miesiącach!
Minęły 3 miesiące od majowej wizyty na plantacji borówki Pani Agaty. Obawy o ich kondycję po pierwszej wizycie okazały się nieuzasadnione, gdyż siła naszych szczepionek mikoryzowych jest zbawienna dla roślin, szczególnie w początkowej fazie wzrostu. Porównując zdjęcia z maja aż trudno uwierzyć, że te krzewy mają za sobą taki krótki okres wzrostu. Na plantacji bez mikoryzy to może być dopiero po następnym okresie wegetacyjnym. Rośliny są dobrze wybarwione, silnie rozkrzewione, mają otwarte wierzchołki i cały czas rosną. W przyszłym roku powinny już dać plon rzędu 0,2 kg, co oznacza zwrot nakładów na mikoryzację a dalej to same zyski. Jest jeszcze jedna istotna sprawa; na całej plantacji trudno znaleźć wypady, a całość ma równy dynamiczny wzrost. Zainteresowanym producentom mogę dać kontakt do P. Agaty, aby sami od Niej się dowiedzieli.
Stan na 26 kwietnia 2018
Stan na 26 sierpnia 2018
projekt i realizacja