CZY I DLACZEGO MIKORYZACJA SIĘ OPŁACA?
Odpowiedź na to pytanie jest oczywista; absolutnie się opłaca, gdyż jest to inwestycja z wysoką stopą zwrotu. Mikoryzacja jest zabiegiem jednorazowym. Koszt jednorazowego zabiegu na plantacji rośliny wieloletniej jak borówki, maliny, drzewa owocowe i t.p. należy rozpatrywać jako roczną część życia danej uprawy, gdyż czas działania grzybów mikoryzowych pokrywa się z czasem życia rośliny zamikoryzowanej. Jest to, w przeciwieństwie do zabiegów chemicznych, technologia bardzo tania i efektywna bo zabieg jest jednorazowy. Albowiem biotechnologia jest najtańszym sposobem intensyfikacji produkcji roślinnej. Po tym wstępie możemy bardziej szczegółowo rozpatrywać efekty biologiczne i ekonomiczne mikoryzacji na podstawie obserwacji właściciela w szkółce i na plantacji „BERRYLU” (Polskie Borówki) i nie tylko.
- Wzrost i adaptacja;
W szkółce zaobserwowany został wzrost w stosunku do lat poprzednich 200% lepszy, bogate rozkrzewianie, i ponad 99% przyjęć nawet ze słabych sadzonek. Sadzonki wysadzone na plantacji wykazały się 99,9% przyjęciami z doskonałą dynamiką wzrostową. Mikoryza w sposób znaczny wpływa na rozkrzewianie i wyrastanie z węzła krzewienia nowych silnych pędów (zdjęcia wcześniej).
- Zdrowotność;
Zarówno szkółka jak i dorosła plantacja po zamikoryzowaniu wykazały się doskonałą kondycją i odpornością na choroby i szkodniki. Borówka jest najlepszą rośliną do uprawy ekologicznej, oczywiście z mikoryzą. Używanie chemicznych środków ochrony roślin jest wręcz szkodliwe.
- Nawożenie;
Oczywiście jest potrzebne, ale po co aż tyle. Borówka ale i inne rośliny po zasiedleniu korzeni przez grzyby mikoryzowe zupełnie inaczej gospodarują minerałami. Z wielu obserwacji, głównie na plantacjach ekologicznych, wynika, że dla dobrego wzrostu i plonowania wystarcza 30-50 % zalecanych dawek nawozowych, głównie azotowych. Oszczędność dla kieszeni, zdrowia i środowiska.
- Plonowanie;
W wyniku mikoryzacji efekty wcześniej opisane przekładają się na plonowanie. Owoce takich roślin są smaczniejsze, zdrowsze dietetycznie, odporniejsze na transport, choroby no i jest ich po prostu znacznie więcej, od 20%nawet do 100%. Trudno uwierzyć, ale to prawda gdyż zajmujemy się mikoryzą ponad 20 lat i często sami byliśmy zdziwieni efektami plonotwórczymi nie tylko na borówce.
- Opłacalność;
No po prostu nie opłaca się nie zamikoryzować, chyba że kupimy sadzonki ze szkółki która sama to za nas zrobi. W rozliczeniu rocznym koszt mikoryzacji jest mniejszy niż oszczędność na nawozach nie mówiąc o środkach ochrony i dodatkowym lepszym plonie. Cała reszta to już premia za odważną decyzję w trosce o własną kieszeń i nasze środowisko.
W. Szałański
projekt i realizacja