CZY WARTO MIKORYZOWAĆ?
W poniedziałek 13 maja br. Odwiedziliśmy plantację borówki u Pani Agaty w Żelichowie. Jeżeli poprzednia wizyta (koniec sierpnia ub.r.) pokazała siłę i ogromną efektywność wzrostową naszych szczepionek mikoryzowych na borówce, to teraz zostaliśmy zaskoczeni nie tylko wzrostem ale jeszcze obfitym kwitnieniem. Rośliny są wielkości borówek 4-5- cio letnich, wykazujące dużą dynamikę wzrostu i doskonałą kondycję. Myślę, że jest to najlepsza tak młoda plantacja borówki amerykańskiej; posadzona w październiku 2017 roku z materiału bardzo słabej jakości (roczna słaba sadzonka w doniczkach”9”). Jeżeli ktokolwiek ma wątpliwości czy warto zainwestować w mikoryzację, to po wizycie w Żelichowie już nie będzie ich miał. Warto to zobaczyć i tyle.
projekt i realizacja